Yesterday is gone. Tomorrow has not yet come. We have only today. Let us begin.

Jak to, mówią na naukę nigdy nie jest za późno i na to, żeby odnosić sukcesy naukowe również.
Często na naszym portalu piszemy o samorealizacji, długowieczności i rozwoju. Namawiamy żeby nigdy się poddawać i zawsze na horyzoncie mieć widoczny swój cel, który chce się osiągnąć.

Przykładem, że mamy rację jest Colette Bourlier, Francuzka, która w wieku….90! lat obroniła doktorat. Przez lata była nauczycielką geografii i historii, a pisać doktorat zaczęła dopiero po przejściu na emeryturę. Co prawda miała przerwy, bo emerytką została w 1983 roku i od tamtego czasu prowadziła liczne badania, ale nie poddała się i uzyskała tytuł doktora. Praca otrzymała najwyższą ocenę komisji, a cały doktorat napisała ręcznie.

Co ciekawe Pani Bourlier nie jest najstarszą doktorantką na świecie. Najprawdopodobniej tytuł ten należy do Ingebort Rapoport, która egzamin doktorki zdała w wieku 102-lat.

Tak więc czerpmy inspirację od takich ludzi. To oni powinni być dla nas wzorem do naśladowania.