Hartowanie organizmu jest jedną z najlepszych metod na wzmocnienie swojej odporności. Jego celem jest z jednej strony przyzwyczajenie ciała do zimna, z drugiej zaś do zmian temperatury otoczenia.
Nauczenie ciała radzenia sobie z nagłymi wahaniami temperatury wzmacnia układ immunologiczny i nerwowy, poprawia krążenie krwi, przyspiesza metabolizm, stymuluje procesy przeciwstarzeniowe, zwiększa wytrzymałość organizmu, pozwala mu na regulacje temperatury ciała. Reakcją zahartowanego organizmu na gwałtowny spadek lub wzrost temperatury otoczenia będzie więc zwężenie lub rozszerzenie naczyń krwionośnych, a w konsekwencji ograniczenie lub zwiększenie transferu ciepła, co uchroni ciało przed ochłodzeniem lub przegrzaniem.
Sposobów na hartowanie organizmu jest wiele. To co ważne, niezależnie od wybranej metody, należy organizm tego nauczyć, stopniowo go hartować. Aby dobrze tolerować niskie temperatury, trzeba organizm do nich przyzwyczajać i małymi krokami zwiększać swoją wytrzymałość. Każda krótkotrwała ekspozycja ciała na zimno oddziałuje na układ hormonalny, do najważniejszych hormonów, które są wówczas wydzielane należy testosteron oraz hormon wzrostu. Regularnie wydzielany hormon wzrostu korzystnie wpłynie na stan naczyń krwionośnych i oczyści je z płytek cholesterolowych. Zaś testosteron wzmocni szpik kostny, który jest głównym elementem układu odpornościowego. Pozytywny efekt hartowania pojawia się dopiero po dłuższym czasie jego stosowania, pod warunkiem stopniowego przyzwyczajania organizmu do niskich temperatur. Wystawienie organizmu na gwałtowną i nagłą zmianę temperatury, bez wcześniejszego przygotowania go, nie wpłynie pozytywnie na ciało i wręcz będzie dla niego niebezpieczne.
PRYSZNIC
To wygodny i prosty sposób na zahartowanie swojego organizmu. Regularne hartowanie zimną wodą wzmacnia reakcje obronne. Należy stopniowo obniżać temperaturę wody, w początkowym okresie zmniejszać ją o 1-2 stopni każdego dnia. Z czasem organizm przyzwyczai się do niskiej temperatury wody i będzie można wtedy brać bez uczucia dyskomfortu naprawdę chłodne prysznice. Najlepiej stosować naprzemiennie zimną i ciepłą wodę, to uelastyczni skórę i poprawi krążenie.
MORSOWANIE
Ten bardziej ekstremalny sposób na zahartowanie organizmu polega na zanurzeniu się w zimnej wodzie przy minusowej temperaturze powietrza. Taki typ hartowania wymaga odpowiedniego przygotowania, aby nie doszło do szoku termicznego. Należy także przeprowadzić wcześniej badania lekarskie, aby wykluczyć ewentualne przeciwskazania. Każde morsowanie należy rozpocząć od rozgrzania ciała w celu rozszerzenia wszystkich naczyń, służy temu każdy rodzaj rozgrzewki, jak na przykład ćwiczenia, bieganie. Następnie osoba wchodzi do zbiornika z zimną wodą, przy czym czas zanurzenia uzależniony jest od jej zaawansowania w morsowaniu. Każda taka kąpiel musi zakończyć się ponownym rozgrzaniem organizmu, aby rozszerzyć skurczone podczas zimnej kąpieli naczynia. Podobny efekt uzyskamy, korzystając z łaźni parowej z naprzemiennym zimnym prysznicem.
AEROTERAPIA
To nic innego, jak hartowanie powietrzem, czyli… długie spacery, podczas których świeże powietrze hartuje ciało, chłodzi receptory skóry i poprawia termoregulację organizmu. Spędzanie czasu na powietrzu, niezależnie od pogody i pory roku, dotlenia organizm co normalizuje pracę większości narządów wewnętrznych.
TEMPERATURA
Zahartowaniu organizmu przysłuży się odpowiedni styl życia, zwracanie uwagi na temperaturę powietrza i nieprzegrzewanie się zarówno w domu, jak i na zewnątrz. Odpowiednia temperatura w pomieszczeniach (nie przekraczająca 20 stopni), częste wietrzenie, noszenie lekkich ubrań w domu oraz chodzenie boso skutecznie zwiększą wytrzymałość organizmu.
Zahartowany organizm jest najlepszym wsparciem dla układu odpornościowego. Jednak – to co ważne – musi się to wiązać z regularnym i konsekwentnym działaniem. Jeden zimny prysznic raz na miesiąc wyrządzi więcej szkody niż pożytku, przypadkowe wyjście na zimno w rozpiętej kurtce, podczas gdy każdego innego dnia człowiek jest szczelnie i ciepło ubrany, prędzej doprowadzi do choroby niż wzmocni układ odpornościowy. Hartujmy się, ale z głową!